Swieta juz za 2 tygodnie…

Pora pora grudniowa, pora kartek swiatecznych. Czy ktos je jeszcze wysyla? Mialem mocne postanowienie, ze ja je wysle w tym roku. Chyba na postanowieniu sie skonczy. Beda listy emaliowane, telefony do najblizszych. Tak, nowoczesnosc ulatwia zycie. Czesciej mnie to cieszy, rzadziej niepokoi. Nie mamy juz dla siebie tyle czasu, co dawniej. Biegamy po sklepach, zeby jeszcze cos kupic. Moze sie przyda. Ja sobie u nieSwietgo MiSkolaja zamowilem aparacik fotograficzny. Niby mam dwa, ale nowoczesnosc… Bede mial trzeci. Strzelanie na trzy aparaty? Tak bedzie. Troche mnie tutaj nie bylo, pora wracac do muzyki. Na gwiazdkowy prezent pieknie sie nadaje cudny „czteropak” Magdy Umer. Wlasnie wyszedl na jubileusz 40 lecia Artyski na estradzie. Byla moim gosciem w radiu w ubiegla sobote. 3DVD i jedna CD. Koncerty, film dokumentalny. Obrazy i dzwieki. Polecam… „Na przekor nowym czasom” koncert Seweryna Krajewskiego i Andrzeja Piasecznego to takze mila niespodzianka. Pan Seweryn w swietnej kondycji. Warto posluchac… Jutro w sprawie tego koncertowego wydawnictwa pojawi sie u mnie Andrzej Piaseczny, bo jutro w Kongresowej final trasy obu Panow. Sie dzieje… Na dodatek zima na razie nas omija. Miala przyjsc juz jutro. Ze sniegiem, z mrozem. Cos mi sie wydaje, ze nie przyjdzie. I dobrze. Ja juz czekam na Swieta, a potem zaczne wygladac wiosny… Najlepszego i do piatku nastepnego.

napisane w piatek 11 grudnia 2009

Marek Niedźwiecki