Po swietach - na boiska

Za nami Swieta Wielkiej Nocy. Zgodnie z tradycja podczas swiatecznego weekendu nie graly ligi. Zreszta moze inaczej - nie grala jedna z nich, czyli Polska Liga Pilkarska. Inne po prostu jeszcze nie przystapily do gry po zimowej przerwie. Dopiero podczas najblizszego weekendu rozpoczna sie rozgrywki w tych najpopularniejszych ligach z udzialem polonijnych zespolów, czyli Metropolitan i National, a w nich Polonia Mielec, Eagles, Blyskawica, Legovia i Tarnovia i Podhale (to MSL) oraz dwa zespoly Wisly (seniorzy i oldboye) i trzy zespoly Warty (Warta A w Major, Warta B w Second i Warta w over-30 Divison) – to oczywiscie NSL. W Metropolitan bedzie to ciag dalszy sezonu 2003/2004; w National – nowy sezon. Tam bowiem rozgrywki tocza sie systemem: wiosna- jesien. W soboty grac beda zespoly w over-30 Divison, w niedziele – seniorzy. Podczas tego weekendu rozpoczynaja boje takze juniorzy Wisly, Eagles i Blyskawicy. Tylko bowiem te trzy nasze kluby prowadza obecnie sekcje m³odziezowe. Zespoly juniorskie (najmlodszy z nich, to osmiolatkowie Wisly) graja dwie sesje – wiosenna i jesienna. Kazda z nich liczy sie oddzielnie, jest niezalezna od drugiej. Natomiast podczas kolejnego weekendu – 24-25 kwietnia jako ostatnie ruszaja do boju - Liga Podhalanska na Poludniu miasta i liga oldboyow – tzw. Illinois Metropolitan Alten Herren Soccer League. Liga goralska - to aktualnie 10 druzyn, grajacych systemem: jesien – wiosna i majacych juz trzeci rok siedzibe w Obozie Mlodziezowym PNA w Yorkville. Cztery doskonalej jakosci plyty, zamkniety osrodek z dobrym domowym jedzeniem, mozliwoscia organizowania dodatkowych, okolicznosciowych spotkan czy innych imprez na wolnym powietrzu – to zalety, które rekompensuja spora odleg³oœæ od miasta (z polskich dzielnic na Polnocy Chicago ok. 60 mil, z Poludnia – ok. 45 mil). Gdyby nie ta odleglosc, to zapewne ten osrodek sluzylby wiekszej ilosci polonijnych klubow. Na razie poza Liga Podhalanska grywaja tam na stale pilkarze Blyskawicy (seniorzy i juniorzy), takze czasami oldboye Eagles. Jest jeszcze jeden atut – tam po prostu wynajecie boisk do gry jest zdecydowanie tansze niz gdzie indziej, a kierownictwo Obozu w Yorkville w osobach znajacych sport od podszewki Mariana Garbowskiego i Dominika Adamiaka (byli, wieloletni prezesi klubu Blyskawica) po prostu robi wiele, by rozszerzyc sportowa oferte. W tym roku powstana prawdziwe szatnie, rozbudowane zostanie zaplecze. Tak wiec rozpoczyna sie duzy ruch w polonijnej pilce.

A Swieta, które sa za nami? Duzym powodzeniem cieszyl sie w Schiller Parku doroczny turniej „O Wielkie Wielkanocne Yayo” (wygralo GALAXY Club 40-tka przed Eagles, podobnie jak i tradycyjne „swieconki” w naszych klubach – Wisle i Eagles). Lokale obu tych klubow w Wielka Sobote, w godzinach popoludniowych byly wypelnione zawodnikami, dzialaczami, kibicami – po prostu sympatykami sportu. W Wisle tardycyjnie od szeregu lat gosci na tych spotkanaich ks. proboszcz Antoni Dziorek, notabene kiedys sporadycznie grywajacy w zespole over-30 tego klubu. Z ogromna satysfakcja pokropil swiecona woda nie tylko przybylych do klubu i wielkanocne koszyczki, przyniesione przez najmlodszych (na sali byla grupa juniorow z zespolu under-10), ale i okazaly puchar, wywalczony tydzien wczesniej przez Wisle w finale US Open Cup na szczeblu stanu. W krotkim okolicznosciowym wystapieniu kapelan sportowej Polonii nie omieszkal nawiazac do tego wydarzenia, mówiac:
- „W tych radosnych Swietach chcialbym zyczyc Wam od Chrystusa Zmartwychwstalego wielu bozych lask, radosci. A radosc polega na czyms glebszym. Na wartosciach, które zdobywamy. Byc radosnym chocby ze zdobytego pucharu, z meczu, ktory tak pieknie wam „wyszedl”. Ale ile wymagalo to trudu, by dzisiaj moc cieszyc sie, radowac ze zwyciestwa…

Wiesław Książek