
Najlepsi narciarze Polonii
Z udzialem 136 uczestnikow rozegrano w Wilmot XVII Polonijne Mistrzostwa Polonii w narciarstwie alpejskim. Po raz pierwszy w tym sezonie pokazala sie na stoku Agnieszka Szyzdek i po raz kolejny bezapelacyjnie wygrla w tych mistrzostwach. To jedna z naszych kandydatek do miana sportowego Polonusa roku 2003. W konkurencji mezczyzn z powodzeniem pokazala sie ‘nowa fala’ – triumfowal 21-letni Szymon Gasienica-Daniel. Doskonale pojechal takze niewiele mu ustepujac 21-letni Piotr Dudziak-Sobczak. Obaj stosunkowo niedawno przybyli do USA, na razie jeszcze nie sa czlonkami naszego klubu TATRY. Zabraklo na starcie kilkakrotnego w przeszlosci mistrza Polonii – Boleslawa Kulacha, ktory od pewnego czasu zaabsorbowany jest biznesem. Zawody zostaly sprawnie przeprowadzone przez nasz klub TATRY, a nad pomiarem czasu czuwali Magda Chowaniec i tradycyjnie juz komputerowy specjalista Janusz Kotelon. Prezesowi Piotrowi Chowancowi pomagali ponadto m. in. Stanislaw Kiernoziak, Henryk Sobansi, Natalia Janik, Lucyna Giera. Podziekowania dla sponsoow, ktozy ufundowali nagrody - Viking Ski Shop, Glob Sports i Goskand… W szrankach stanelo takze 24 dziewczynek i 26 chlopców.
Po raz 17. polonijni narciarze staneli w szranki. A wydawalby sie, ze dopiero co mielismy inauguracje tej imprezy. Nastapilo to dokldnie 14 lutego 1988 roku na nieistniejacym juz dzisiaj stoku Holiday Park. W tamtym okresie dzialaly w Chicago dwa polonijne kluby narciarskie – obok TATR takze sekcja narciarska klubu Eagles, dodam – bardzo silna sekcja. Warto moze przypomniec jak doszlo do narodzin tej imprezy? O potrzebie takiej konfrontacji, porownaniu sie mowiono od dawna w naszym srodowisku narciarskim. Sprawa nabrala rozpedu, gdy na dorocznej ‘Gwiazdce’ narciarzy TATR w pierwsza niedziele grudnia 1987 roku zaproponowalem dzialaczom tego klubu zorganizowanie takich mistrzostw pod patronatem redakcji ‘Sport-Review’, ktorej wówczas bylem naczelnym. Gorale pomysl podchwycili, a niebawem z podobna propozycja wystapilem na co miesiecznym zebraniu w klubie Eagles. Ponad 60 startujacych jak na poczatek – to chyba calkiem niezle. Przy organizacji mistrzostw zgodnie pracowali dzialacze obu klubow; przy rejestracji zawodnikow – Malgosia Ustupski z Eagles i Staszek Koziol z TATR; podobnie wspólnie przygotowano trase, wspolnie pracowano przy sedziowskim stoliku, a po zakonczeniu zawodow prezesi obu klubów – Janusz Barszcz (Eagles) i Stanislaw Koziol (TATRY) wspolnie wreczali nagrody. I ta wspolpraca bardzo cieszyla. Rywalizacja na stoku – owszem, jak najbardziej widziana, ale wspolna praca i wspoldzialanie – to inna sprawa. Przypomne jeszcze tych najlepszych – wsrod pan bezkonkurencyjna byla Malgorzata Ustupski z Eagles, wsrod panów – dla rownowagi Jerzy Gasienica-Staszeczek z TATR. Oboje juz zakonczyli wyczynowe starty, ale patrzac na tamte wyniki, dostrzegam wiele nazwisk, dobrze mi znanych i dzisiaj. A ponadto w wielu przypadkach berlo przykleili synowie i corki tamtych narciarzy. Postanowiono wtedy, ze na zmiane organizowac beda te mistrzostwa oba kluby - raz TATRY, raz EAGLES. Nic z tego nie wyszlo, bowiem niebawem sekcja narciarska w Eagles upadla. Ostatnim jej sukcesem – nota bene wspolnymi silami z TATRAMI, byl start w druzynowych amatorskich mistrzostwach USA, start zakonczony pelnym sukcesem. Szescioosobowa ekipa (trzech narciarzy Engels, trzech z TATR) wrocila wtedy do Chicago z glowna nagroda – terenowy samochodem. Niebawem na placu boju pozostal osamotniony klub TATRY i dzielnie sie sprawuje do dzis. Nie dosc, ze zdecydowanie dominuje wsrod amatorskich klubów amerykanskich w Strefie Midwest, to z powodzeniem organizuje rokrocznie nasze Polonijne Mistrzostwa, a od pieciu lat – takze Miedzynarodowe Mistrzostwa w Narciarstwie Alpejskim Kolorado. Nic, tylko pogratulowac i zyczyc dalszych lat wytrwalosci…
Wiesław Książek
Archiwum
- » Rok 2017 w polonijnym sporcie
- » 90 lat minęło...
- » Już po piłkarskich wakacjach
- » Rok 2016 w polonijnym sporcie
- » Rumuński desant i polonijna Liga Mistrzów?
- » Definitywny koniec Turniejów Polonijnych?
- » Sezon prawie za nami
- » Po zimie, przed piłkarską wiosną
- » Rok 2015 w polonijnym sporcie - cz.2.
- » Rok 2015 w polonijnym sporcie - cz.1.
- » Już w hali...
- » Piotr Fetela trzeci w Ameryce
- » Sezon w pełni
- » Minął kolejny rok...
- » Wisła, Eagles, Czarni Jasło, Czarny Dunajec (1)
- » Ojciec i syn
- » Letnia ligowa przerwa
- » Jana Myrdy miłość do nart...
- » Nasz Polonus Roku
- » Z czym w Nowy Rok? (cz.2.)
- » Z czym w Nowy Rok? (cz.1.)
- » Nareszcie po sezonie...
- » Koniec wakacji
- » Powrót Turniejów Polonijnych
- » Turniej Polonijny
- » Start z oporami
- » Wiosna w piłce
- » Ósmy sezon na mecie
- » Plusy i minusy w polonijnym sporcie 2012 - cz.2.
- » Plusy i minusy w polonijnym sporcie 2012 - cz.1.
- » Gdzie to przwiazane do klubowych barw?
- » 85 lat minęło
- » Zagrać przeciwko gwiazdom Chicago Fire...
- » Pożegnanie z Turniejami Polonijnymi?
- » Polscy żeglarze na szlaku Mackinac Race
- » Stawiać na młodych!
- » Ligi przed metą
- » Roszady... roszady...
- » Gwardia cudzoziemska
- » Krzysztof Hołowczyc nie zawiódł w Missouri
- » Moda na piłkę wśród Polonii trwa!
- » Jaki był rok 2011 w polonijnym sporcie?
- » Polonusy w akcji
- » Przemyślenia w Thanksgiving Day
- » Nieobliczalny Ogloopol
- » 16 lat hokeistow Podhala Chicago
- » Startujemy!
- » Puchar Lata do przodu
- » Znaki zapytania
- » Odrowaz po raz trzeci