
Po sezonie
Dobiegl konca sezon zeglarski w ‘wietrzym miescie’. Teoretycznie do polowy pazdziernika jachty powinny zostac odtransportowane na suchy lad, badz na… cieple morza. Ale jeszcze ostatnich niedobitkow mozna spotkac w chicagowskich marinach. Dla polonijnego zeglarstwa byl to kolejny udany rok. Zakonczyl sie w ostatnia niedziele wrzesnia tradycyjnymi regatami ‘Polonia Race 2003’. Na starcie stanelo 17 jachtow w dwoch grupach. Grupe I, jachtow wiekszych, wygral ‘Yellow-Mellow’ Waldemara Emmericha przed ‘Grytviken’ ( Piotra Madrzyka i ‘Feeling Frez’ Wojciecha Skubiskiego). ‘Blyskawica’, ktorej skiperem byl tym razem Tomasz Mackowiak, pokonala wprawdzie dystans 8.5 mil najszybciej, ale po uwzglednieniu przelicznika zaje³a dopiero piate miejsce. W grupie II jachtow mniejszych, a wiec wolniejszych, najszybszy byl ‘Jack Pot’ Antoniego Czupryny przed ‘Monika’ Witolda Nowickiego i ‘Mirage’ Kazimierza Potockiego. Niewatpliwie w tym sezonie najwieksza sensacja byl nowy nabytek grupy czterech biznesmenow - Tomasza Kokocinskiego, Krzysztofa Kaminskiego, Pawla Borowczaka i Tomasza Mackowiaka – ‘Lightning-Blyskawica’.To supernowoczesna jednostka. Motorem napedowym tej grupy jest Krzysztof Kaminski. Uwaza on – i slusznie - pierwszy sezon plywania najnowszego nabytku polonijnych zeglarzy za bardzo owocny. Wygranie w klasie open Mackinac Race bylo tak wielkim zaskoczeniem dla organizatorow tych najwiekszych regat w swiecie na akwenach slodkowodnych, ze dopiero w sobote 1 pazdziernika na oficjalnej gali w Chicago Yacht Club wreczone zostaly zalodze ‘Blyskawicy’ oficjalne trofea. Wczesniej bowiem organizatorzy mieli takowe przygotowane (m.in. wspanialy puchar z wygrawrwoana nazwa jachtu) dla 70-stopowego olbrzyma z Kalifornii, zbudowanego w ub. roku specjalnie do bicia frekordow. Ta wyscigowa maszyna zostala przerzucona z St. Barbara w Kalifornii do Chicago transportowym jumbo jettem po to by pobic na pocz¹tek rekord na trasie: Chicago – Mackinac Island. I tu doznala pierwszej porazki .Wlasnie z rak naszych dzielnych zeglarzy ‘Blyskawicy’, dowodzonej przez Krzysztofa Kaminskiego. Po uwzglednieniu przelicznika ‘Blyskawica’ pokonala go o 2 min. i 43 sek. ‘Blyskawica’ zgloszona byla do Mackinac Race przez Polish Yachting Association. Po raz pierwszy w historii polski klub zeglarski spoza granic USA wygral w tych prestizowych regatach. To bylo ogromne zaskoczenie. Poznym latem ‘Blysakwica’ wygrala jeszcze jeden z trzech etapow prestizowych regat ‘Tri States’ na Jeziorze Michigan, zostawiajac w pokonanym polu dwukrotnie dluzsze od siebie jednostki. Nie tylko wygrala po wzglednieniu przelicznika, ale w ogole jako pierwsza dotarla na mete w Chicago, byla szybsza od jachtow 70-stopowych, szokujac tym wyczynem fachowcow. Tomasz Kocoinski i Pawel Borowczak brali udzial w tym wyscigu ‘trzech stanow’. Podczas tego weekendu ‘Blyskawica’ zostanie wyciagnieta z wody i odtransportowana na zimowy sen do Waukagen. A wlasciciele spotkaja sie w pierwszej polowie listopada by ustalic plan startow na nastepny sezon.
- Liczylem – mowi mi Krzysztof Kaminski - ze zjawimy sie na mecie na Mackinac Island w pierwszej piecdziesiatce. Wystartowalismy jako ostatni jacht, a na mecie zameldowalismy sie jako 18 jacht w ogole (byly tam takze juz dwa katamarany), a wiec wlasciwie 16-ty jacht na 300 startujacych. Jakby to nie przeliczac, na pewno jest to duzy sukces. Jak wspomnialem, sezon zeglarski juz zakonczony. Ale nie dla wszystkich. Andrzej Piotrowski i Krzysztof Kaminski startuja w polowie listopada na jachcie ‘Solidarity’ do rejsu na trasie Madera – St. Marten (Karaiby), by ustanowic polski rekord pokonania tej trasy. To przedsiewziecie nazwali ‘Transatlantic Challenge 2003’.
Ale o tym – przy innej okazji.
Wiesław Książek
Archiwum
- » Rok 2017 w polonijnym sporcie
- » 90 lat minęło...
- » Już po piłkarskich wakacjach
- » Rok 2016 w polonijnym sporcie
- » Rumuński desant i polonijna Liga Mistrzów?
- » Definitywny koniec Turniejów Polonijnych?
- » Sezon prawie za nami
- » Po zimie, przed piłkarską wiosną
- » Rok 2015 w polonijnym sporcie - cz.2.
- » Rok 2015 w polonijnym sporcie - cz.1.
- » Już w hali...
- » Piotr Fetela trzeci w Ameryce
- » Sezon w pełni
- » Minął kolejny rok...
- » Wisła, Eagles, Czarni Jasło, Czarny Dunajec (1)
- » Ojciec i syn
- » Letnia ligowa przerwa
- » Jana Myrdy miłość do nart...
- » Nasz Polonus Roku
- » Z czym w Nowy Rok? (cz.2.)
- » Z czym w Nowy Rok? (cz.1.)
- » Nareszcie po sezonie...
- » Koniec wakacji
- » Powrót Turniejów Polonijnych
- » Turniej Polonijny
- » Start z oporami
- » Wiosna w piłce
- » Ósmy sezon na mecie
- » Plusy i minusy w polonijnym sporcie 2012 - cz.2.
- » Plusy i minusy w polonijnym sporcie 2012 - cz.1.
- » Gdzie to przwiazane do klubowych barw?
- » 85 lat minęło
- » Zagrać przeciwko gwiazdom Chicago Fire...
- » Pożegnanie z Turniejami Polonijnymi?
- » Polscy żeglarze na szlaku Mackinac Race
- » Stawiać na młodych!
- » Ligi przed metą
- » Roszady... roszady...
- » Gwardia cudzoziemska
- » Krzysztof Hołowczyc nie zawiódł w Missouri
- » Moda na piłkę wśród Polonii trwa!
- » Jaki był rok 2011 w polonijnym sporcie?
- » Polonusy w akcji
- » Przemyślenia w Thanksgiving Day
- » Nieobliczalny Ogloopol
- » 16 lat hokeistow Podhala Chicago
- » Startujemy!
- » Puchar Lata do przodu
- » Znaki zapytania
- » Odrowaz po raz trzeci