.jpg)
Waga korzenia
Koncem ubieglego roku okazalo sie, ze na miejsce do kongresu US ze stanu Illinois, z V okregu, startuje nie tylko polsko-korzenny dr. Forys ale kobieta p. Sara Feigenholtz. Dr. Forysia popiera kazdy kto ma korzenie polskie, o czym mozna przeczytac w jednym z wczesniejszych pieprzykow polonijnych. Natomiast organizatorzy kampanii wyborczej p. Sary Feigenholtz podaja, ze to ona dysponuje polskimi korzeniami. Nie spierajmy sie, bo nareszcie wazne sa korzenie i to jakie, polskie! Od czasu Jana Pawla II, pochodzenie z polskich korzeni zaczeli cenic rodacy. Nie tylko na swiecie ale takze w V okregu wyborczym, gdzie mieszka, zyje, pracuje duza spolecznosc Amerykanow o polskich korzeniach a takze osoby, które od swoich bliskich slyszaly kiedys za mlodu, ze ich korzenie moga wywodzic sie z kraju nad Wisla. Ba, nawet znad Buga z Narwia, albo znad Nurczyka, jesli taka bedzie potrzeba chwili. Cieszmy sie, ze nareszcie polski korzen zyskal w cenie. Wartosc mial zawsze ale dopiero od niedawna uzyskal cene. To cena fotela w Kongresie US. Ile kosztuje taki fotel, porownawczo mozna gdybac na podstawie nagran dotyczacych nie mniej interesujacego krzesla senatorskiego. A teraz troche marzen. Gdyby udalo sie doktorowi mielibysmy zapewne jeszcze jedna przychodnie lekarska a moze jeszcze jeden program leczenia przez radio. A jesli uda sie pani Sarze, mozemy miec program dla wszystkich w kazdej niemal dziedzinie a wiec zdrowie, leczenie raka, sprawy rodzin i dzieci, kobiet, pigulek wczesno poronnych bez recept, pomoc ludziom starszym, mosty, extra dostep internetu, zalatwione podatki, odpowiedni dobor kandydatow na urzedy oraz sprawy o którym nie snilo sie ultra-polsko korzennym kandydatom. Z dosc pobieznej analizy znaczenia nazwisk kandydatow wynika, ze obydwa mozna przelozyc z innego na nasze i tak oto nazwa „z drzewa figowego”, brzmi rownie milo jak prawda z rajskiego drzewa dobrego i zlego, choc nie ma pewnosci czy Ewa w raju podala Adamowi jablko czy fige, wazne ze wybral. Jaka nie bylaby nasza ludzka uroda, w koncu trzeba dokonac wyboru a to juz niebawem.
Barbara Marta Żmudka
Archiwum
- » Szczep się Pan!
- » Marsz dla Życia
- » Same zalety maseczki nie z tej planety
- » Centy na świąteczny, szczytny cel?
- » Co osłabia wiarę w Św.Mikołaja?
- » Podatki pod lupą
- » Przylepki do nalepki
- » Wrzawa w środowisku polonijnym po wyborach...
- » Rezerwy w handlu
- » Ostatnie pożegnanie
- » Czy coś nam szkodzi w wyborze?
- » Oszczędności w czasach zarazy
- » Maseczka bez orzełka
- » Tożsamość pod lupą
- » Na osłodę życia
- » Sprawiedliwość Naprawcza. Sąd Ocalenia Polonii
- » Zdobywamy Himalaje Wiedzy
- » Czego Jaś się nie nauczył...
- » Weekendy z artystami
- » Obrót bonusem szczęścia
- » Kowboj w Wietrznym Mieście. Spis ludności trwa!
- » Doświadczenia z zamaskowania
- » Nauka w natarciu
- » Szerokiej drogi!
- » Ogródkowa integracja
- » Jak pomagamy sobie w czasie zarazy?
- » American Dream
- » Łut szeptanego szczęścia
- » Po co nam paszport?
- » Mieć aby żyć...
- » Bonus z dreszczykiem w promocji
- » Nowy podatek kowidowy
- » Pasjonaci są wśród nas
- » Drapieżcy w natarciu
- » Alma Mater i jej dzieci
- » W tym roku paradowaliśmy... wirtualnie
- » Jak w tym roku świętować Dzień Konstytucji 3 Maja?
- » Nie gaś ducha!
- » Ile kosztuje język polski?
- » W pieszczocie piany...
- » Daj się policzyć!
- » Życie w czasach zarazy
- » Ułatwienia językowe w roku wyborczym
- » Kobieta też Człowiek
- » Obywatelstwo amerykańskie po 230 latach!
- » Za nami Wielki Bal!
- » Asystenci Walentego
- » Oszuści szlachetnego zdrowia
- » Rok Chińskiego Szczura
- » Polonusy - nagrody unikalne