.jpg)
Drapieżcy w natarciu
Drapieżcy, tak potocznie określa się osoby uzależnione od zdrapek. Czym jest zdrapka? To kolorowy kartonik pokryty grafiką, pod którą ukrywa się cyfra, znamionująca wygraną. Najpierw trzeba przeczytać instrukcję aby po zdrapaniu powierzchni cyfr odkryć swój fart. W Wietrznym Mieście do niedawna w miejscu ustawienia szafy, pojemnika ze zdrapkami, można było pobrać wygraną. Od pewnego czasu jest inaczej. Czy to epidemia z wirusem na pierwszym planie powoduje, że nie można zrealizować wygranej? Czy w kasach znajduje się za mało gotówki? Czy działa argument o zachowaniu higieny (aby uniknąć zakażenia) a może sprzedawcy nie chce się wypełniać dokumentacji podatkowej? Szczęśliwcy mają swoje fartowne punkty gdzie kupują zdrapki a wymianę gotówkową załatwiają w innych miejscach. Stali drapieżcy dostrzegli, że od czasu wzrostu inflacji, nominały wygranych na zdrapkach stały się wyższe. Skoro można wygrać więcej pieniędzy, to i zabawa lepsza. Na portalach społecznościowych nie brak osób chętnych do wymiany doświadczeń zdobytych z trenerem osobistym, z trenerką. Zanim nieznośne kwarantanny zaczęły niszczyć rzeźbę ciała, wielu z nas wypracowało niezłą kondycję. Ważne, żeby najpierw zdobyć zaufanie osoby poznanej na portalu np: randkowym. Gdy odpada zabawa w klubach, koncerty albo plener, pozostaje internet. Zaufanie do tej zabawy kształtuje się poprzez wysyłkę nagrania, filmiku, zdjęcia albo sms-y. Wszystko po to, aby umówić bezpośrednią sesję. Ale jak sprawdzić kto wykona więcej ćwiczeń, a kto wypada z gry? Chodzi zwykle o popisy przed kamerką. Po takim kontakcie zawsze można wycofać się albo przeciwnie, umówić spotkanie w realu, żeby potrenować wspólną rzeźbę ciał. Miejmy nadzieję, że wkrótce będzie to możliwe na łonie przyrody, w obfitości zieleni, w plenerze. A jeśli nie, to w kisielu lub w pianie z płatkami kwiatów albo w zestawie aromatoterapii. Wszystko w ramach odnowy, w celu poprawy samopoczucia, gdy drapieżcy wykazują ochotę poznania. Drapieżcom życzę realnego odbioru jak największych wydrapanych wygranych!
_42a816.jpg)
Barbara Marta Żmudka
Archiwum
- » Marsz dla Życia
- » Same zalety maseczki nie z tej planety
- » Centy na świąteczny, szczytny cel?
- » Co osłabia wiarę w Św.Mikołaja?
- » Podatki pod lupą
- » Przylepki do nalepki
- » Wrzawa w środowisku polonijnym po wyborach...
- » Rezerwy w handlu
- » Ostatnie pożegnanie
- » Czy coś nam szkodzi w wyborze?
- » Oszczędności w czasach zarazy
- » Maseczka bez orzełka
- » Tożsamość pod lupą
- » Na osłodę życia
- » Sprawiedliwość Naprawcza. Sąd Ocalenia Polonii
- » Zdobywamy Himalaje Wiedzy
- » Czego Jaś się nie nauczył...
- » Weekendy z artystami
- » Obrót bonusem szczęścia
- » Kowboj w Wietrznym Mieście. Spis ludności trwa!
- » Doświadczenia z zamaskowania
- » Nauka w natarciu
- » Szerokiej drogi!
- » Ogródkowa integracja
- » Jak pomagamy sobie w czasie zarazy?
- » American Dream
- » Łut szeptanego szczęścia
- » Po co nam paszport?
- » Mieć aby żyć...
- » Bonus z dreszczykiem w promocji
- » Nowy podatek kowidowy
- » Pasjonaci są wśród nas
- » Alma Mater i jej dzieci
- » W tym roku paradowaliśmy... wirtualnie
- » Jak w tym roku świętować Dzień Konstytucji 3 Maja?
- » Nie gaś ducha!
- » Ile kosztuje język polski?
- » W pieszczocie piany...
- » Daj się policzyć!
- » Życie w czasach zarazy
- » Ułatwienia językowe w roku wyborczym
- » Kobieta też Człowiek
- » Obywatelstwo amerykańskie po 230 latach!
- » Za nami Wielki Bal!
- » Asystenci Walentego
- » Oszuści szlachetnego zdrowia
- » Rok Chińskiego Szczura
- » Polonusy - nagrody unikalne
- » Sporty zimowe
- » Czy Polonię stać na WOŚP?