.jpg)
Woda a wodolejstwo
Bez wody nie ma życia. Organizm człowieka, z punktu widzenia anatomii, zawiera 75% wody. Czym jest woda, czy na naszej ziemskiej planecie mamy wystarczającą ilość wody, czym różni się skład wody do picia od tzw. wody przemysłowej? Marzec został przez ludzi myślących ustanowiony miesiącem mózgu. Jak wiadomo mózg człowieka zawiera w składzie ok.73% wody. W Stanie Illinois mieszkańcy Wietrznego Miasta stanowią największą grupę odbiorców wody pitnej. Sprawami wody zajmuje się Water Department, który dziennie zarządza dostawami biliona galonów wody pitnej dla 125 okręgów podmiejskich. Wielu naszych rodaków, mieszkańców aglomeracji chicagowskiej uważa, że opłaty za korzystanie z wody pitnej są stanowczo za wysokie. Przykładowo: jeśli rodzina płaci przeciętnie $70 miesięcznie za dostawę wody pitnej oraz opłaca inne użyteczności, choćby pobór energii elektrycznej (przeciętnie $100 na miesiąc), dostawę gazu, wywóz śmieci, media, to łatwo dostrzec przyczyny frustracji. Żadna z ofert programowych dwóch kandydatek na urząd nowego burmistrza Wietrznego Miasta nie chwali się nawet obietnicą obniżenia opłaty za wodę. Często specjalne firmy, w tym znane i lubiane przez Polonię, oferują nowoczesne usługi aby miejską wodę dodatkowo filtrować, pozbawić ją metali ciężkich lub innych szkodliwych substancji a ponadto uzdatniać, aby odbiorca, po użyciu nie musiał kontaktować się z pomocą medyczną. Przy okazji życiodajnej wody pojawia się inny aspekt, to wodolejstwo. Czy polonijne media wypracowały własne miejsce w tej kategorii? Ostatnio ulubionym zwrotem wielu prezenterów jest określenie: "jeżeli chodzi o...". Co to znaczy? W miejsce sedna, istoty tematu, wybiera się okrężną drogę w wypowiedzi. Kamuflaż pojęć zawiera inny zwrot: "w sensie, że co? " I jak w kabarecie: "jajco". W miejsce dobrej jakości czystego jedwabiu (w przenośni) otrzymujemy strzępek "bawełny," zwrot zawoalowany, często nieczytelny, wodolejstwo. Jak widać i słychać, o czystą, dobrą wodę coraz trudniej. A językowi, tym bardziej polskiemu na emigracji, należy się szacunek.
_c73aed.jpg)
Barbara Marta Żmudka
Archiwum
- » Szczep się Pan!
- » Marsz dla Życia
- » Same zalety maseczki nie z tej planety
- » Centy na świąteczny, szczytny cel?
- » Co osłabia wiarę w Św.Mikołaja?
- » Podatki pod lupą
- » Przylepki do nalepki
- » Wrzawa w środowisku polonijnym po wyborach...
- » Rezerwy w handlu
- » Ostatnie pożegnanie
- » Czy coś nam szkodzi w wyborze?
- » Oszczędności w czasach zarazy
- » Maseczka bez orzełka
- » Tożsamość pod lupą
- » Na osłodę życia
- » Sprawiedliwość Naprawcza. Sąd Ocalenia Polonii
- » Zdobywamy Himalaje Wiedzy
- » Czego Jaś się nie nauczył...
- » Weekendy z artystami
- » Obrót bonusem szczęścia
- » Kowboj w Wietrznym Mieście. Spis ludności trwa!
- » Doświadczenia z zamaskowania
- » Nauka w natarciu
- » Szerokiej drogi!
- » Ogródkowa integracja
- » Jak pomagamy sobie w czasie zarazy?
- » American Dream
- » Łut szeptanego szczęścia
- » Po co nam paszport?
- » Mieć aby żyć...
- » Bonus z dreszczykiem w promocji
- » Nowy podatek kowidowy
- » Pasjonaci są wśród nas
- » Drapieżcy w natarciu
- » Alma Mater i jej dzieci
- » W tym roku paradowaliśmy... wirtualnie
- » Jak w tym roku świętować Dzień Konstytucji 3 Maja?
- » Nie gaś ducha!
- » Ile kosztuje język polski?
- » W pieszczocie piany...
- » Daj się policzyć!
- » Życie w czasach zarazy
- » Ułatwienia językowe w roku wyborczym
- » Kobieta też Człowiek
- » Obywatelstwo amerykańskie po 230 latach!
- » Za nami Wielki Bal!
- » Asystenci Walentego
- » Oszuści szlachetnego zdrowia
- » Rok Chińskiego Szczura
- » Polonusy - nagrody unikalne