.jpg)
Bal nad Bale!
Siedemnasty raz właściciele Wietrznego Radia zaprosili Polonię na doroczny Wielki Bal Karnawałowy. Coraz bogatszy program imprezy wzmaga zainteresowanie naszej społeczności. Coraz więcej chętnych pragnie nabyć bilety. Już w kilka chwil po otwarciu kas, wszystkie miejsca są sprzedane... Szczęśliwcy, którym udaje się balować, chwalą się potem atrakcjami udanej zabawy, a to sprzyja postanowieniu, że w następnym roku nie można ani chwili zwlekać z decyzją. Program balu obfituje w występy gwiazd z Chicago i z Polski, bal ma różnorodną oprawę muzyczną, konkursy, a dla ciała wykwintne potrawy i napoje. Podziwiamy kreacje pań, właściwie pokazy mody, urody, stylu. Podobnie prezentują się panowie, zarówno na scenie, artystycznie jak w towarzystwie dam serca, dżentelmeńsko od początku zabawy do samego końca. Zwyczajową już atrakcją balu są nagrody POLONUSA, ufundowane i wręczane przez organizatorów: Maćka Barana i Janusza Bossowskiego tym osobom, które otrzymały "online" największą ilość głosów słuchaczy i sympatyków Wietrznego Radia. Prócz zwycięzców w 5 kategoriach: biznesman, działacz, dziennikarz, artysta i sportowiec, tzw. Złotego Polonusa otrzymuje osoba wyróżniona za zasługi dla społeczności polonijnej, Wietrznego Radia i posiadająca taki zestaw cech osobistych, które nie mieszczą się w podanych kategoriach a zasługują na uznanie. Przed laty wiele innych organizacji polonijnych urządzało podobne imprezy z nagrodami. Osobliwością nagrody zwanej POLONUSem jest fakt, że coraz więcej osób zabiega o tę nagrodę, traktując ją prestiżowo, tymczasem już sama nominacja staje się przedmiotem zazdrości! Stan emocji balowiczów dokumentują liczne fotografie i filmiki, kręcone na balu. Aktualnie tylko Wietrzne Radio stać na kontynuowanie pięknej staropolskiej tradycji, wielkiej zabawy na koniec karnawału z udziałem Polonii. Komu nie udało się nie zdążyć w lutym na Wielki Bal Wietrznego Radia, ma szanse załapać się na piknik w lipcu 2017. Równie atrakcyjny piknik latem dorównuje popularnością imprezie na koniec karnawału. Nie tylko Beatka Kozidrak pragnie podążać "do lata piechotą"! Do zobaczenia na balu!
_50097b.jpg)
Barbara Marta Żmudka
Archiwum
- » Im ciemniej, tym przyjemniej
- » Wspomnienie pożegnania św. Jana Pawła II
- » Wola ludzi radość budzi
- » Elektryka prąd nie tyka
- » Egzamin na obywatelstwo amerykańskie
- » Impas w odnowie parafii Św. Konstancji
- » Czy pandemia uczy nas dyscypliny?
- » Meandry językowe
- » Bawół z Walentynką
- » Dyskretny urok elektroniki
- » Letnia Zadyma w Środku Zimy
- » Dlaczego nie chcemy się szczepić?
- » Szczep się Pan!
- » Marsz dla Życia
- » Same zalety maseczki nie z tej planety
- » Centy na świąteczny, szczytny cel?
- » Co osłabia wiarę w Św.Mikołaja?
- » Podatki pod lupą
- » Przylepki do nalepki
- » Wrzawa w środowisku polonijnym po wyborach...
- » Rezerwy w handlu
- » Ostatnie pożegnanie
- » Czy coś nam szkodzi w wyborze?
- » Oszczędności w czasach zarazy
- » Maseczka bez orzełka
- » Tożsamość pod lupą
- » Na osłodę życia
- » Sprawiedliwość Naprawcza. Sąd Ocalenia Polonii
- » Zdobywamy Himalaje Wiedzy
- » Czego Jaś się nie nauczył...
- » Weekendy z artystami
- » Obrót bonusem szczęścia
- » Kowboj w Wietrznym Mieście. Spis ludności trwa!
- » Doświadczenia z zamaskowania
- » Nauka w natarciu
- » Szerokiej drogi!
- » Ogródkowa integracja
- » Jak pomagamy sobie w czasie zarazy?
- » American Dream
- » Łut szeptanego szczęścia
- » Po co nam paszport?
- » Mieć aby żyć...
- » Bonus z dreszczykiem w promocji
- » Nowy podatek kowidowy
- » Pasjonaci są wśród nas
- » Drapieżcy w natarciu
- » Alma Mater i jej dzieci
- » W tym roku paradowaliśmy... wirtualnie
- » Jak w tym roku świętować Dzień Konstytucji 3 Maja?
- » Nie gaś ducha!